Pióro kulkowe a długopis. Jaka jest między nimi różnica?

Powszechnie uważa się, że długopis to najbardziej popularne i najchętniej wybierane narzędzie piśmiennicze. Obok niego, tradycjonaliści z coraz większym zainteresowaniem skłaniają się w stronę piór kulkowych. Jaka jest między nimi różnica? Czy pióro kulkowe bardzo różni się od długopisu i czy bardziej przypomina pióro wieczne, czy może jednak długopis? O tym wszystkim postaramy się opowiedzieć w tym artykule.

Długopis – skąd bierze się jego popularność?

Jak już zaznaczyliśmy, długopis jest narzędziem równie uniwersalnym, co popularnym. Dzięki ich właściwościom możliwe jest pisanie nimi po bardzo różnych powierzchniach i rodzajach papieru. Ich zaletą niewątpliwie jest ekonomiczność, bo pisząc długopisem zużywa się znacznie mniej tuszu, niż w przypadku używania innych środków piśmienniczych.

Pióro kulkowe – popularne wśród tradycjonalistów

Dla osób, które preferują tradycyjny model pisania, czyli używanie piór wiecznych, jednak z różnych powodów nie chcą używać takiego pióra, idealnym rozwiązaniem jest sięgnięcie po pióro kulkowe. Śmiało określić można je jako produkt pośredni między piórem wiecznym, a długopisem, bo przypomina swoją budową i sposobem działania zarówno jeden, jak i drugi przyrząd piśmienniczy. Zaletą popularnych kulek jest lekkość pisania. Pióra kulkowe mają tę przewagę nad wiecznymi, że tekst nie rozmazuje się tak łatwo. Jeśli jesteś osobą leworęczną, to rozwiązanie sprawdzi się w Twoim przypadku znacznie lepiej, niż pióro wieczne!

Pióra wieczne i kulkowe Parker


Pióro kulkowe i długopis – czy są takie same?

Wielu użytkowników „Parkerów” na pierwszy rzut oka nie dostrzega różnicy między długopisami, a piórami kulkowymi. To rozwiązania, które są dość podobne do siebie, choć tylko z pozoru. Różnią się od siebie przede wszystkim korpusami, rodzajem zastosowanego tuszu, czy samym komfortem pisania! Dlatego w zależności od swoich indywidualnych preferencji każdy powinien dobrać odpowiedni rodzaj środka piśmienniczego dla siebie.

Tusz, czy atrament?

Pióra kulkowe wyposażone są we wkłady z atramentem, który wytwarzany jest na bazie wody. Przypomina on swoim składem ten, który stosowany jest w piórach wiecznych. Z kolei do długopisów stosuje się tusze, które powstają na bazie oleju. Dzięki temu efekt pisarski jest zupełnie inny. Ważne jest podczas podejmowania decyzji o zakupie, by zdawać sobie sprawę z wad i zalet jednego i drugiego rozwiązania. Wkłady długopisowe z reguły są gęstsze od tych z piór kulkowych, przez co mogą one pozostawiać plamy na kartkach. Samo pisanie piórem kulkowym i atramentami na bazie wody jest zaś bardzo przyjemne i komfortowe.

Wygląd pióra kulkowego i długopisu Parker

Pióra kulkowe oraz długopisy Parker mogą mieć różne używane wkłady. Właśnie dlatego ich korpusy często różnią się od siebie. Przez to styl korpusu może przybierać różne formy. Najczęściej długopisy nie są wyposażone w skuwki – te są przede wszystkim elementem kojarzonym z piórem wiecznym oraz z piórami kulkowymi. Najczęściej w przypadku długopisów wykorzystywany jest z kolei mechanizm obrotowy, a także mechanizm na klik, które osłaniają końcówkę do pisania przed wyschnięciem. W przypadku piór kulkowych należy końcówkę zabezpieczyć, bo jest ona narażona na wysychanie po kontakcie z powietrzem. Jeśli nie będziemy używać skuwki, wówczas wkład może wyschnąć.

Pióro kulkowe Parker IM Premium Perłowe GT [2143646]

Co lepsze pióro kulkowe, czy długopis?

Nie ma bezwzględnej odpowiedzi, który rodzaj produktu piśmienniczego jest lepszy. Jeden i drugi spełnia się znakomicie w swojej roli. Najważniejsze, to zastanowić się, do czego chcecie wykorzystywać pióro, czy długopis. Zaletą pióra kulkowego i długopisu jest łatwość pisania oraz znakomita funkcjonalność. Jednak to długopis sprawdza się znacznie lepiej do codziennego użytkowania. Myśląc o precyzyjnym pisaniu, zdecydować powinniśmy się przede wszystkim na pióra, choć i długopis pozwala na w miarę kontrolowane pisanie.

Powiązane produkty

Komentarze (0)

Brak komentarzy w tym momencie.

Nowy komentarz

Śledź nas na Facebooku