Rys historyczny

Zapewne każdy zdaje sobie sprawę, że atrament sympatyczny używany był przede wszystkim w czasie wojny lub do celów szpiegowskich, już od czasów starożytnych. Pierwsza wzmianka o niewidzialnym tuszu pochodzi od Pliniusza Starszego żyjącego w I wieku n.e. Wspominał on, że dzięki mleku rośliny o nazwie Tithymalus, możliwe było stworzenie niewidzialnego tuszu. 

Zaskoczyć może fakt, że atrament sympatyczny używany był intensywnie w czasach renesansu, a mężowie stanu konsekwentnie używali go w obrębie liter. W rzeczywistości w tym czasie Giovanni Battista della Porta opracował niesamowitą formułę, która składała się z ałunu oraz octu i to właśnie z pomocą tych składników opracował atrament sympatyczny. Kiedy za pomocą tego środka napisana została wiadomość na skorupce jajka ugotowanego na twardo, wówczas wiadomość przesiąkała do wnętrza jajka, stając się widoczna dopiero po obraniu jajka.

Trzy najważniejsze momenty, podczas których wykorzystano atrament sympatyczny

Jak już zostało wspomniane, atrament sympatyczny odgrywał dużą rolę w polityce oraz w wojnach. Jednak najważniejsze przypadki, sprowadzić można do trzech wydarzeń, które pomogły zmienić bieg historii.

Upadek Marii, królowej Szkotów

Królowa Szkotów, Maria była przetrzymywana w areszcie domowym przez okres co najmniej 18 lat. Maria, która była katoliczką, niewolona była przez swoją protestancką kuzynkę, Elżbietę I. Jednak tajemnicą pozostawał fakt, iż Maria utrzymywała kontakty ze światem katolickim, właśnie poprzez używanie atramentu sympatycznego. Do tego celu używano zarówno ałunu, jak i orzecha. Niestety jeden z wielmożów - lord Walshingam, który zajmował się łamaniem kodów, zastawił na Marię pułapkę. Wciągnął on szkocką królową w intrygę, która miała być spiskiem przeciwko życiu królowej Elżbiety. Wkrótce po ujawnieniu spisku, Maria została stracona, co miało miejsce 8 lutego 1587 roku.

Wojna o niepodległość Stanów Zjednoczonych

Atrament sympatyczny użyty został z dużym powodzeniem także w czasie wojny o niepodległość Stanów Zjednoczonych. Gdyby nie jego zastosowanie, bardzo prawdopodobne jest, że wojna pomiędzy Wielką Brytanią, a Stanami Zjednoczonymi trwałaby znacznie dłużej. Tymczasem dzięki sieci szpiegów, do prezydenta George’a Washingtona docierały wiadomości o strategicznych ruchach Anglików na przestrzeni całej wojny. W latach 30-tych XX wieku odkryto, iż Washington oraz jego szpiedzy używali do tego celu kwasu taninowego oraz siarczanu żelazawego, by swobodnie komunikować się ze sobą.

Egzekucje w Tower of London

Podczas I wojny światowej niemieccy szpiedzy działający w Anglii używali prostego soku z cytrusów do komunikowania się ze swoimi szpiegami. Na ich nieszczęście, rząd brytyjski szybko zwiększył środki cenzury, a jedna z agentek, Mabel Beatrice Elliot, po podgrzaniu kilku listów zdemaskowała dużą grupę szpiegów. Było ich co najmniej 11. 

Ciekawostką jest, iż brytyjscy oficerowie w czasie aresztowania szpiegów, znaleźli nawet cytryny oraz atrament z kawałkami miazgi przyczepionymi do samych szpiegów. W 1915 roku, 11 osób zostało straconych w Tower Of London. Po tym wydarzeniu, Niemcy zaczęli stosować bardziej wyrafinowane sposoby tworzenia niewidzialnego atramentu.